Helooooooł :)
Dawno nic nie wklejałam, bo miałam zabiegane dni. Nie robiłam też biżutek żadnych, choć obiecuję poprawę już niedługo ;)
W ostatnich dniach w pracy natomiast robiłam wielkanocne ozdoby :) tradycją u nas jest Wystawa Wielkanocna no której pokazywane są różne cudeńka :)
W tym roku postanowiłam pobawić się trochę techniką quillingu. Są to moje absolutne początki dlatego też wybaczcie niedociągnięcia samouka ;) ale powstały 4 kartki oraz jajo, którego obklejenie zajęło mi aż 2 dni w pracy ;) oprócz tego troszkę innych różności :)
Mam nadzieję, że choć trochę Wam się spodobają :)
wybaczcie jakość zdjęć- mamy w pracy zepsuty trochę aparat, który albo prześwietla zdjęcia albo rozmazuje zupełnie...
I jak? Któraś z ozdób przypadła Wam choć trochę do gustu? :)
Ale fajne jajka :)
OdpowiedzUsuńKoraliki wyślę dopiero po świętach i to z P. żeby szybciej doszły.
Jaja rządzą !!! :)
OdpowiedzUsuńMiałam robić quillingowe jajko ale wykupili mi w sklepie styropianowe jajka :/ chyba za późno się za to wzięłam :(
Brydzia_
slicznosci ^^
OdpowiedzUsuńfilecik:)
Quillingowe jajo już zwinęłam i spędzi święta ze mną w domu :D
OdpowiedzUsuńKupisz Brydź w przyszłym roku :*
Ultra :*
tęczowe jajo moim faworytem <3
OdpowiedzUsuńKurczę, napracowałaś się! Piękne wszystko :) Zazdroszcze cierpliwości!
Tęczowe najlepsze, cuda same normalnie.
OdpowiedzUsuńI że niby początki... masz talent Sperka!
sanndras ;)