Dzisiejszy post jest, można powiedzieć, powrotem do korzeni. Swoją przygodę z biżuterią hand-made zaczynałam właśnie od wymyślania kolczyków z koralików szklanych.Teraz znów z okazji imienin mojej Mamy miałam okazję obdarować ją małymi błyskotkami. Ponieważ Mama lubi nieduże i raczej krótkie kolczyki takie też starałam się zrobić, jedne z kostek 4mm w kolorze fioletowym i czarnym zaplątane na lince jubilerskiej drugie natomiast z zielonych kropel szklanych, drobnych koralików i elementów metalowych.
A przy okazji jestem ciekawa jaki jest Wasz ulubiony rodzaj biżuterii?
Klikajcie i odpowiadajcie w mojej ankiecie na facebooku!
Jestem bardzo ciekawa wyników :) póki co wygrywają kolczyki!!!
Bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńKoraliki świetne - szczególnie zielone i liliowe.