Nowości brak, bowiem w tym tygodniu byłam na małym wyjeździe :) Udało mi się wyskoczyć na kilka dni z koleżanką do Barcelony ♥ wycieczka była przecudna ♥ gorszy powrót do polskiej zimnej rzeczywistości ;)
Post więc pokazuje biżuterię archiwalną, a dokładniej są to rzeczy które były prezentem mikołajkowym dla jednej z moich koleżanek :) i z tego miejsca bardzo dziękuję Ci Kasiu za zrobienie zdjęć :* :)
Kolczyki koła z czerwonymi koralikami oplatane drucikiem
Zestaw naszyjnik pleciony na lince jubilerskiej plus delikatne kolczyki
A oprócz tego muszę się pochwalić moim barcelońskim nabytkiem :) na pamiątkę udało mi się kupić pierścionek hand-made wykonany przez pewną dziewczynę :) Bardzo żałuję, że zanim odeszłam nie zrobiłam zdjęcia całego jej "kramiku" gdyż robiła przepiękne bransolety, kolczyki i pierścionki techniką wire wrraping... ale cóż pokazuję Wam pierścionek, zapewniam, że reszta była równie cudowna i pozostawiam ją Waszej wyobraźni ;)
i na dokładkę jeden z widoków na Barcelonę :) naprawdę warto było polecieć :)