Shamballa + srebro czyli na elegancko :)

Shamballowe kolczyki w srebrnej oprawie stają się zdecydowanie bardziej elegancką biżuterią niż w połączeniu np. ze sznurkiem. I taką też właśnie parę chciałabym Wam dziś zaprezentować :) koraliki shamballa crystal, angielskie bigle i półfabrykaty ze srebra. Jeden z dowodów na to, że biżuteria hand-made to nie tylko kolorowe koraliki do noszenia na co dzień, ale też coś, co można założyć również na większe wyjścia :) 

A przy okazji mała zapowiedź :) 
Ten post jest już 99 wpisem na blogu, w związku z tym kolejny- setny przyniesie dla wszystkich czytelników pewną niespodziankę, która mam nadzieję, że Wam się spodoba :D

Naszyjnik XXL w wersji srebrno-czarnej

Przedstawiam srebrno-czarną wersję naszyjnika XXL :) jego pierwowzór w odcieniach beżu, brązu i złota pokazywałam tutaj :)

jak Wam się podoba w tych kolorach? :)

Trzy bransoletki z czarnego sznurka

Po kilku dniach nieobecności przychodzę z nowymi bransoletkami. Wszystkie w wykonane z czarnego sznurka z różnymi dodatkami. 

Pierwsza z koralikiem ala Pandora w kształcie matrioszki - kiedy ją zobaczyłam nie mogłam się oprzeć, żeby nie zakupić jej w prezencie dla koleżanki :) 

Druga również zamówiona ze specjalną dedykacją dla koleżanki, która już niebawem zostanie mamą chłopca. Mam nadzieję, że okolicznościowa bransoletka będzie miłą pamiątką tych chwil :) 

I ostatnia bez żadnej dedykacji ;) stworzona ze skręcanego sznurka z koralikiem i zawieszką-listkiem poszukuje łapki na której będzie mogła się zadomowić :)

Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was ilością czerni w tym wpisie? ;)

Biżuteria z kaboszonów

Na blogu zmiany, zmiany, zmiany :) odświeżyłam wygląd oraz zmieniłam logo- bo przecież każda kobieta raz na jakiś czas potrzebuje odmiany, prawda? ;) Mam nadzieję, że spodoba Wam się nowy wystrój i będziecie do mnie zaglądać przynajmniej tak często jak do tej pory, a najlepiej jeszcze częściej! Ponieważ radość sprawia mi każda, nawet pojedyncza wizyta, a jeśli ktoś zostaje na dłużej - wtedy jestem całkowicie zachwycona :D

Pozostając w klimacie nowości chciałabym pokazać Wam dziś moje pierwsze próby tworzenia biżuterii z kaboszonów, czyli wklejanych szkiełek z obrazkami. 

Pierwszy komplecik składający się z kaboszonowych kolczyków-sztyftów oraz zawieszki na łańcuszku został wykonany w całości przeze mnie. Biżuteria ta tworzona była z myślą o koleżance, która bardzo lubi łowickie wzory. Pytanie skąd wzięłam taki wzór w odpowiednim rozmiarze? To proste ;) Po prostu go wydrukowałam :) A następnie przykleiłam do szkiełek i do bazy kolczyków i naszyjnika. Nietrudne do zrobienia, a w ten sposób można stworzyć biżuterię z absolutnie każdym wzorem! Nawet ze zdjęciem własnym czy kogoś bliskiego :) 

Jak wyszło? Oceńcie same :) 

 

Oprócz tego kompleciku powstały kolczyki dla innej koleżanki :) te jednak są już z gotowych elementów wybranych w jednym ze sklepów z półfabrykatami- moja rola ograniczyła się jedynie do wklejenia szkiełek z obrazkiem do bazy kolczyka. W zasadzie nie ma w tym zupełnie nic trudnego, więc każdy może śmiało próbować robić taką właśnie biżuterię :) 

I przy okazji tego posta chciałam podziękować Bezsennejmeg z bloga http://szafa-inspiracji.blogspot.com/ za polecenie mi sklepu w którym mogłam kupić niezbędne elementy do wykonania powyższej biżuterii :) 

Filcowy breloczek do kluczy

Stworzony dla koleżanki, która nigdy nie może odnaleźć kluczyków w torebce dopóki nie ma przy nich wielkiego breloka :)
Breloczek do kluczy z filcu ochrzczony został przeze mnie mianem Ptaszydła-Straszydła :D mistrzynią posługiwania się filcem na pewno nie jestem, ale mam nadzieję, że mój wytworek spełni swoją funkcję wystarczająco dobrze i właścicielka będzie zadowolona  ;)