W niecierpliwym oczekiwaniu na paczki z nowymi materiałami (powinny być u mnie już dziś!!! :D ) małe co nieco do ozdabiania łapek ;). Bransoletki te wykonane zostały na lince jubilerskiej ze szklanych koralików. Pechowo okazało się, że niestety jakość koralików wybranych przez koleżankę pozostawia dużo do życzenia :( szczególnie kolor turkusowy postanowił się zbuntować i pościerał się dość mocno. Mimo to bransoletki, choć skromne, na ręku wyglądają bardzo efektownie ;) pozostaje więc szukać lepszej jakości półfabrykatów, które wytrzymają codzienne noszenie na nadgarstku.
Przy okazji wielkie podziękowanie dla Ciebie Asiu za zrobienie zdjęć :*
I dodatkowo jeszcze aniołek na sznureczku :)
A w piątek lub sobotę postaram się wrzucić tegoroczną świeżą porcję wiosennych ozdób wielkanocnych :) quillingowe kartki i jajka oraz jeszcze kilka innych rzeczy :) już teraz zapraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz