Ale już jestem i nadrabiam :) Jak co roku z początkiem grudnia udziela mi się świąteczna atmosfera :D i nie wiem czemu, ale lubię tą całą często kiczowatą i komercyjną, ale jednak uroczą otoczkę świąt. Dlatego też kolor czerwony kojarzy mi się w grudniu głównie z mikołajem i stąd tytuł notki :D nie bójcie się więc, nie wyskoczy ze zdjęć wisiorek z postacią mikołaja czy renifera... choć... może i to byłoby sympatycznym biżuteryjnym akcentem na święta :D ale póki co przedstawiam wydłubany komplecik :)
I co? Chyba słusznie skojarzył mi się z mikołajową czerwienią? :D
Został on zrobiony dla Kasi :) do pokazywanych już tutaj dawno temu kolczyków. Mam nadzieję, że będzie się podobał :)
o kurde, ale ładne te czerwone :D
OdpowiedzUsuń